sł. Dorota Miśkiewicz
muz. Dorota Miśkiewicz
--------------------------------------------
Tu,
w tej piosence
dźwięki są
i nic więcej.
Ten, kto słowa miał pisać, to zwiał
Ot,
i dylemat!
Miał spaść hit
prosto z nieba.
Teraz głowię się sama – i nic.
ref.:
I choć ta muzyczka przyjemnie gra,
nikt nie napisał tekstu w jej takt.
Bo za dużo sylab język nasz ma,
by w prostym rytmie zmieścić się dał.
Ma-
-gda pisała,
nocy wie-
-le nie spała,
bo melodia nie dała jej spać.
Już
prawie miała,
ładny wą-
-tek złapała.
Nie wiem jak, ale trafił to szlag.
ref...
Magda!
Magda, proszę!
Pisz codziennie
choć po trosze!
Wiem, że nawet tu się zmieści
odrobina jakiejś treści.
I choć ta muzyczka przyjemnie gra,
nikt nie napisał tekstu w jej takt,
bo za dużo sylab język nasz ma,
więc może lepiej „la la la la"
ref...
Magda, odbierz proszę!